Ale to była Kapliczka przez duże K | bizon77.bikestats.pl bizon
avatar Czasem coś tu skrobnę ,czasem jakąś fotkę wrzucę ,czasem nawet gdzieś na rowerze pojadę ;) Więcej o mnie.

Forum rowerowe

Forum szosowe

Coś o laptopach

Dar szpiku


[...]Nawet kiedy będę miał 50lat, prawdopodobnie jeszcze będę jeździł na rowerze w każdą pogodę.[...] Rower jest doskonałym środkiem lokomocji dla wszystkich tych, którzy maja, niespokojne dusze.[...] Zażyłość w jaką wchodzimy z rowerem, nie powtarzamy z żadnym innym pojazdem, bez względu na komfort jazdy.[...] Jadąc rowerem polegasz tylko, na swojej sile, kierujesz swoimi rękami. Motorem jesteś Ty sam.



baton rowerowy bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bizon77.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
60.35 km 23.00 km teren
03:37 h 16.69 km/h:
Maks. pr.:49.33 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)

Ale to była Kapliczka przez duże K

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 2

Było ich trzech, w każdym z nich inna krew……………….Tak było nas trzech -ona -Ala, on -Robert i jo :P To była wyprawa po części turystyczna ,po części krajoznawcza i po trochu sportowa. Co do części turystyczno- krajoznawczej to wszystkie wsie od Żor do Łazisk zostały odwiedzone. Trzeba przyznać ,że tubylcom tych ziem dobrze się tam żyje .Spokój ,cisz ,las duże posiadłości wokół domu czego chcieć więcej .Odwiedziliśmy kapliczkę. Ale to była Kapliczka przez duże K .W życiu takiej cudownej kapliczki nie widziałem .Widać ,że były żniwa bo kapliczka naprawdę pięknie przyozdobiona darami ziemi- jabłka, kapusta, fasola ,zboże itd. W środku niezliczone figurki zarówno świętych jak i tych nie świętych.;) .Był także i zegar który naprawdę głośno tykał. Było co podziwiać. A co do części sportowej to były mini wyścigi uphill i jazda 10 km na czas ;) .Co do uphillu to górki nie były jakieś wielkie można je było śmiało pokonać z duża prędkością i właśnie czasie takie pokonywania o mało co bym nie zliczył gleby. Na ogonie siedziała Ala wiec przyspieszyłem i nagle pedał przestał trzymać niemalże wyleciałem przez kiere ale na szczęście 35 lat w siodłe ;P robi swoje. Opanowałem rower i pognałem dalej  .A co do jazdy na czas .To był to odcinek 10 km ;P przynajmniej tak Ala twierdziła ,który pokonaliśmy w 5 min  .Ależ to było zabójcze tempo .Ala jechała pierwsza szybko wyszedłem na zmianę i pognaliśmy .A Robert no cóż robił się coraz mniejszy ;).Widziałem ,że Ala chciał wyjść na zmianę ale już wcześniej miał problem z hamulcem. Szczęki się same zaciskały powodując samoczynne hamowanie i utrudnienie jazdy ;P .Więc dzielnie jechała za mną ale widziałem w jej prawym oku tą złość sportowca ,że nie może wyjść na zmianę. Bardzo szybko przejechaliśmy te 10 km :P i poczekaliśmy na Roberta. A Robert no cóż był jak ……… .Chyba wszyscy byli w Warszawie w Pałacu Kultury na 33 albo 34 piętrze nie pamiętam ,i spoglądali z góry na ludzi .Byli malutcy i wyglądali zupełnie jak mrówki. No cóż Robert był jak mrówka w różowym kubraczku .Powoli robił się coraz większy i większy aż w końców dotarł do nas i zrobił się normalnych rozmiarów .Dalej pojechaliśmy już razem spokojnym tempem. Wycieczkę umilało radio tylko nie wiem co to za stacja była bo nadawała tylko jedna piosenkę zapamiętał tylko fragment. Jakoś tak to leciało „ bang, bang laki luki ,bang ,bang laki luk………..” No i taka to było miła wyprawa .


Smętek zadumny © Bizon


Jedna z wielu figurek..... © Bizon


i kolejne figurki.......... © Bizon


o i następne............ :) © Bizon


dary ziemi cz 1 © Bizon


dary ziemi cz 2 © Bizon


tablica mówiąca o tym co tu się działo :) © Bizon


kapliczka z zewnątrz -z lewej strony radio z prawej mrówka w różowym kubraczku ;) © Bizon


słynne złoneczniki Van Gogha © Bizon
Kategoria MTB



Komentarze
bizon77
| 04:34 czwartek, 13 września 2012 | linkuj heheh to się uśmiałem z tym "To jak to w końcu jest, to jest Żar czy Żor?" :)))) heheheh
k4r3l
| 20:45 środa, 12 września 2012 | linkuj Wychwyciłem słowo uphill, więc ogólnie nie mam pytań. A co do wspomnianych Żor, przypomniała mi się ostatnio rozmówka turystów na "pewnym" szczycie ze zbiornikiem: "To jak to w końu jest, to jest Żar czy Żor?" :)))) ps. co do wyskoczenia z buta z bloku, właśnie dlatego każdy uphill robię z dupskiem na siodełku:) Pozdro!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ojnim
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]